Odżywianie dla zdrowia

Jedzenie w towarzystwie telewizora

Jedzenie w towarzystwie telewizora – szybka droga do nadwagi?

Wieczór spędzony przed telewizorem czy komputerem przy ulubionym filmie pozwala ci się odprężyć i odpocząć od codziennego rytmu dnia. Nie wyobrażasz sobie, że może zabraknąć twoich ulubionych ciasteczek lub chipsów. Spędzasz dużo czasu pracując przy komputerze, czujesz się zmęczona więc żeby dodać sobie energii sięgasz po ulubione czekoladki. A może jesteś głodna, ale nie chcesz odchodzić od komputera więc w biegu otwierasz paczkę swoich ulubionych krakersów? Uwaga! To szybka droga do nadwagi. Zanim więc sięgniesz po pierwsze ciastko zastanów się i wybieraj mądrze.

Jedzenie przed komputerem i telewizorem staje na drodze do szczupłej sylwetki. Dlaczego? Ponieważ może być przyczyną większych skłonności do podjadania w ciągu dnia, a to może prowadzić do zwiększenia masy ciała. Według najnowszych badań spędzamy 1-2 godziny dziennie oglądając telewizję, podczas weekendu – ponad 3 godziny dziennie. Spożywanie posiłków przed telewizorem czy też komputerem powoduje, że tracisz kontrolę nad tym co jesz i w jakich ilościach. Jesz więcej niż byś zjadła siedząc przy stole. Gdy pochłaniasz w pośpiechu przed komputerem swój obiad, nie zauważasz w porę kiedy jesteś nasycona. Znasz to uczucie? Dzieje się tak dlatego, że jedząc w pośpiechu twój mózg nie zdąża zarejestrować, że jesteś już nasycona a sygnały wysyłane przez żołądek są ignorowane. Jesteś dalej głodna… więc szybko sięgniesz po kolejną przekąskę.

Badania przeprowadzone w USA, wykazały, że aż jedna czwarta wszystkich dostarczanych podczas dnia kalorii jest konsumowana podczas oglądająnia telewizji! Rozproszenie uwagi w trakcie spożywania posiłków sprawia, że trudniej się najeść. Zaaferowana filmem sięgasz po kolejne ciastka do momentu aż okazuje się ,że paczka jest już pusta a do końca filmu pozostała jeszcze godzina. Zdarza się, że sięgasz po kolejną paczkę i w konsekwencji zjadasz dużo więcej niż gdybyś usiadła przy stole. Ten sam problem dotyczy również dzieci, które podobnie jak dorośli jedną czwartą wszystkich kalorii dostarczanych w ciągu dnia konsumują oglądając telewizję!

Do prawidłowego jedzenia niezbędny jest spokój oraz świadomość spożywania posiłku. Jak donoszą badania opublikowane w American Journal of Clinical Nutrition jedzenie posiłków przed monitorem prowadzi do spożycia nadmiernych kalorii i większego zapotrzebowania na słodycze między posiłkami. Badacze pod kierownictwem dr Jeffreya M. Brunstroma odkryli, że jedzenie przed komputerem wzmaga apetyt na obfity deser. Oznacza to, że jedząc posiłek przed komputerem nie tylko zjesz więcej niż potrzebuje twój organizm (co w wypadku powtarzających się sytuacji doprowadzi do zgromadzenia dodatkowych kilogramów), ale także będziesz sięgać po słodycze między posiłkami! Dlatego staraj się odejść na chwilę od monitora, by przyrządzony posiłek zjeść przy stole. Będziesz mogła czerpać przyjemność ze smaku potrawy, ponadto nasycisz się szybciej więc zjesz mniej niż przed ekranem. Pamięć i uwaga odgrywają bowiem ogromną rolę w kontrolowaniu apetytu.
Wyniki badań opublikowanych w American Journal of Clinical Nutrition dowodzą, że „pamięć” o ostatnich posiłkach ma wpływ na ilość spożywanego jedzenia. Oznacza to, że twój organizm nie “zapamięta” zjedzonego w pośpiechu posiłku, a kolejny będzie jeszcze większy. Osoby które podjadają przed monitorem nie pamiętają, co jadły, ani nie wiedzą, w jakiej kolejności konsumowały przekąski. Znasz to z własnego przykładu? Jedząc w pośpiechu, przed ekranem, nie jesz świadomie. Sięgasz po kolejne porcje, mimo tego że już nie jesteś głodna, a to bardzo łatwa droga do stracenia kontroli nad swoją masą ciała.

Jeśli przykładowo zjadasz codziennie paczkę żelków, dostarczasz dodatkowe 375 kcal. Pomijając fakt, że mają one niską wartość odżywczą (należą bowiem do produktów dostarczających tzw. “puste kalorie”), zajadając je codziennie przed telewizorem lub podczas pracy przed komputerem tygodniowo dostarczasz 2625 nadprogramowych kalorii. Co w przeliczeniu na kilogramy oznacza, że po miesiącu ważysz 1,5 kg wiecej, w ciągu roku przybywa ci dodatkowe 18 kg. Czy warto?

Jak więc zapobiec jedzeniu niekontrolowanych ilości oraz przegryzania niezdrowych przekąsek przed ekranem? Przede wszystkim skoncentruj się na wykonywanej czynności. Jeśli jesteś zmęczona, zrób sobie przerwę, podczas której możesz przygotować sobie posiłek, który najlepiej jeśli zjesz przy stole. Możesz również zamienić jedzenie ulubionych chipsów podczas emisji serialu na zestaw ćwiczeń które możesz wykonywać przed telewizorem. Będzie to miało zbawienny wpływ na twoją sylwetkę i samopoczucie. Jeśli podjadasz w trakcie ulubionego filmu lub jeśli nie możesz oderwać się od monitora a masz nieodpartą chęć by coś zjeść – wybieraj zdrowe produkty. Niech wysokolaroczne przekąski zastąpią świeże owoce i warzywa, czasem mogą to być również orzechy lub pestki dyni, słonecznika. Owoce i warzywa zawierają dużo witamin i błonnika, który pod wpływem wody pęcznieje w przewodzie pokarmowym i daje uczucie sytości.

Orzechy zawierają również niezbędne dla koncetracji kwasy tłuszczowe, ale pamiętaj – również sporą ilość kalorii. Dlatego też przygotuj wcześniej określoną porcję, żeby nie zjeść za jednym razem całej paczki (może to być np. garść), a resztę schowaj do szafki. To samo dotyczy owoców – niech to będzie 1 gruszka, kawałki mango, szklanka borówek amerykańskich lub inny wybrany przez Ciebie owoc. Jeśli masz apetyt na słodycze możesz pokroić jabłko w plastry i oprószyć je cynamonem. Owoce są źródłem wielu cennych witamin, ale zawierają cukier – fruktozę, którego nie powinnaś spożywać w nadmiarze. Owoce możesz połączyć z jogurtem i otrębami pszennymi lub zrobić z nich koktajl bez dodatku cukru.
Bezkarnie za to możesz podgryzać wszelkie warzywa, tj. marchew, ogórka, fasolkę szparagową, paprykę i inne jakie tylko lubisz. Pokrój je w słupki czy talarki i jedz razem z wcześniej przygotowanym ulubionym dipem – ale uwaga – na bazie niskotłuszczowego jogurtu a nie majonezu.

Ewa Lipka-Kozanka, dietetyk
Instytut Zdrowego Żywienia i Dietetyki Klinicznej SANVITA
PUBLIKACJA: Kobiece Prawdy, 2011