Wiemy jak ważnym elementem podczas ciąży jest odpowiednia dieta, z drugiej jednak strony dla wielu ten czas jest równoznaczny z zaspokajaniem zachcianek żywieniowych. Skąd się bierze tzw. wilczy głód i niepohamowana ochota na określone produkty?
Obecnie możemy jedynie przypuszczać jakie są przyczyny gwałtownych zmian w preferencjach smakowych u kobiet ciężarnych. Prawdopodobnie mechanizm powstawania tzw. zachcianek żywieniowych jest niezwykle złożony. Za główną przyczynę uważa się koktajl hormonów, takich jak: leptyna, grelina, cholecystokinina, peptyd YY, progesteron czy estrogeny. Istnieją także hipotezy mówiące o tym, że zmiana preferencji smakowych i węchowych podczas ciąży wynika po prostu ze zwiększonego zapotrzebowania kobiety na składniki odżywcze.
Wyostrzona wrażliwość węchowa i smakowa steruje zachowaniami żywieniowymi ciężarnej kobiety, która potrzebuje więcej energii. Pamiętajmy jednak o tym, że nadwyżka kaloryczna dotyczy dopiero II i III trymestru ciąży. Zgodnie z wytycznymi Instytutu Żywności i Żywienia w II trymestrze ciąży należy zwiększyć kaloryczność dobowej diety o 360 kcal, natomiast w III trymestrze o 475 kcal. Nie są to więc na tyle duże wartości, które mogłyby tłumaczyć napady wilczego głodu. Niepohamowane i nieprzemyślane wybory żywieniowe mogą nieść ryzyko rozwoju nadwagi i otyłości oraz sprawić, że dieta stanie się niedoborowa w składniki odżywcze, które są niezbędne do prawidłowego przebiegu ciąży. Nadwaga i otyłość kobiety ciężarnej predysponuje do rozwoju wielu chorób, takich jak: cukrzyca ciążowa, nadciśnienie tętnicze, a także do makrosomii płodu oraz rozwoju otyłości u dziecka w przyszłości. Pamiętajmy, aby jeść dla dwojga, nie za dwoje!
Co ciekawe zachcianki żywieniowe kobiet ciężarnych zmieniają swój charakter wraz z przebiegiem ciąży. Kobiety w czasie I trymestru deklarują zwiększoną ochotę na produkty pikantne, kwaśne i słone, często w dość oryginalnych połączeniach kulinarnych. Natomiast podczas dalszych etapów ciąży są to zdecydowanie produkty słodkie. O ile większą ochotę na słodycze można dość łatwo wytłumaczyć zwiększonym zapotrzebowaniem na energię (przypominamy, że większość słodyczy to bardzo kaloryczne połączenie węglowodanów prostych z tłuszczami), o tyle pragnienie zjedzenia produktów pikantnych, słonych i kwaśnych jest zastanawiające, ponieważ uważa się, że właśnie te wyraziste smaki zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia nudności. Jednak jeśli kobieta stosuje ekstremalne połączenia smakowe, np. śledź z dżemem truskawkowym, taka zmienność smaków może już zapobiec nudnościom. Awersja do produktów gorzkich wydaje się najprostsza do wytłumaczenia, większość bowiem związków toksycznych ma właśnie gorzki smak. Kobieta więc naturalnie odrzuca pokarmy, które mogłyby stanowić zagrożenie dla zdrowia jej oraz dziecka.
Co oznaczają?
- ochota na słodycze- za mało energetyczność diety
- ochota na produkty kwaśne- zwiększone zapotrzebowanie na witaminę C i żelzo
- ochota na produkty mleczne- zwiększone zapotrzebowanie na wapń
- ochota na produkty słone- zwiększone zapotrzebowanie na sód
- ochota na czekoladę- zwiększone zapotrzebowanie na magnez
- ochota na ciężkie, mięsne potrawy- zwiększone zapotrzebowanie na białko
Jak sobie radzić z ciążowymi zachciankami żywieniowymi?
Oczywiście nie jesteśmy w stanie wpłynąć na to jakie będziemy mieć preferencje smakowe podczas ciąży. Możemy jedynie próbować zmniejszyć prawdopodobieństwo wystąpienia wilczego głodu oraz wybierać alternatywne produkty spożywcze, które będą równie zdrowe, co atrakcyjne organoleptycznie. Badania naukowe udowadniają, że zachcianki żywieniowe częściej dotyczą kobiet cierpiących na anemię, niedobory składników odżywczych, a także cukrzycę. Podstawą profilaktyki jest więc dobrze zbilansowana i różnorodna dieta. Dbajmy także o regularność posiłków, przyjemną atmosferę podczas jedzenia i estetykę dań, tak aby to, co zdrowe, kojarzyła się jednocześnie z czymś atrakcyjnym. Gdy przyjdzie ochota na coś słodkiego, wybierzmy po prostu świeży lub suszony owoc połączony z garstką orzechów, pestek lub nasion.
Zamiast słodkiego deseru mlecznego dodajmy do jogurtu naturalnego lub twarogu kawałki ulubionych owoców oraz otręby czy płatki zbożowe. Zmiksujmy warzywa i owoce z porcją mleka bądź napoju roślinnego wzbogaconego wapniem. Zamiast słodkich czekoladek i batonów wybierzmy gorzką czekoladę z liofilizowanymi owocami albo dodajmy łyżkę kakao do omletu. Zamiast paczki słonych chipsów zjedzmy pieczone ziemniaki z ziołami w towarzystwie surówki z kolorowych sałat i pomidorków koktajlowych. Możliwości jest naprawdę wiele. Starajmy się, aby w każdym posiłku oprócz węglowodanów znalazły się także zdrowe tłuszcze, białko oraz błonnik pokarmowy. W ten sposób obniżymy indeks glikemiczny potrawy oraz sprawimy, że przez dłuższy czas będziemy czuć sytość, co jest szczególnie ważne dla kobiet zmagających się z cukrzycą.
Najbardziej nietypowe zachcianki żywieniowe
Pica, nazywana także łaknieniem spaczonym, to zaburzenie polegające na występowaniu nieodpartej ochoty na przedmioty niebędące żywnością. Łaknienie spaczone to na przykład apetyt na: kredę, tynk, węgiel, niedopałki papierosów, ziemię, mydło, pastę do zębów. Szacuje się, że pica dotyczy około 2% kobiet ciężarnych, przy czym zdecydowanie częściej występuje wśród kobiet cierpiących na poważną anemię oraz niedożywionych. Każdy taki przypadek powinien być konsultowany z lekarzem.
autor: Barbara Laskus
źródło: Dobra Mama nr 3 (49)